odprawa
Rozważania dotyczące Ewangelii z aktualnej niedzieli - wpisy publikuję co tydzień. Odprawa to moment, w którym dowódca przygotowuje żołnierzy na to, co ich czeka w czasie realizacji najbliższego zadania. Wyznacza cele, opisuje plan, przypomina zasady i reguły, motywuje ich pokazując, że są do tego dobrze przygotowani. Ale w siłach specjalnych jest to nie tylko monolog dowódcy. Operatorzy biorą aktywny udział w planowaniu i proponują własne rozwiązania. Myślę, że jest to dobry obraz Mszy Świętej - rozmowa z Bogiem, który jest Królem, ale w której to Ty tak naprawdę decydujesz, co zrobisz i czy Jego plan Ci się podoba. Jeśli nie zaznaczyłem inaczej, wszystkie fragmenty z Pisma Świętego są cytatami z Biblii Tysiąclecia Wydawnictwa Pallotinum.
-
Wierzący Tomasz (J 20, 19-31)
W niedzielę często chodzimy z rodziną do kaplicy Augustianów na krakowskim Prokocimiu – tej, w której jest ikona Jezusa Miłosiernego. Jest tam salka dla rodziców z dziećmi. Rodzice mogą tam na żywo oglądać przekaz ze Mszy Świętej za ścianą, a młodzież może trochę bardziej…
-
Nieopisana (J 20, 1-9)
Bardzo podoba mi się relacja świętego Jana z pierwszych chwili po Wielkanocy. Dlatego, że nie znajdziemy w niej żadnych elementów nadprzyrodzonych. Ot, „zwyczajny” poranek w Jerozolimie – Maria Magdalena spaceruje po ogrodzie na górze Golgoty i odkrywa pusty grób, potem dwóch apostołów biega…
-
Trójka z Jeruzalem (Mk 14, 1-15, 47)
W czytaniach z Ewangelii, które słyszymy w Niedzielę Palmową, przewija się mnóstwo osób: od tych wymienionych z imienia do takich, wspomnianych tylko jako „tłum”. Z tego mnóstwa wybrałem dzisiaj trójkę (szczerze: nie tylko z Jerozolimy, ale taki tytuł brzmi bardziej efektownie), od której możemy nauczyć się dużo…
-
Jesteś tym, czego słuchasz (J 12, 20-33)
Od samego początku Chrześcijaństwa pierwszym i podstawowym sposobem jej przyjmowania było słuchanie. Słuchanie, które dla apostołów musiało być bardzo trudne, bo przecież byli facetami. A każda kobieta wie, jak to jest z naszym słuchaniem.
-
Ale o co chodzi? (J 3, 14-21)
Trzy i pół tygodnia Wielkiego Postu już za nami. To dobry moment żeby przypomnieć sobie, o co w tym wszystkim chodzi, żeby nie zapomnieć o tym przez kolejne trzy tygodnie przygotowania do Wielkanocy.
-
Pusty bałagan (J 2, 13-25)
Jednym z haseł ewangelizacyjnych w krajach anglojęzycznych jest „What Would Jesus Do?”, czyli „Co zrobiłby Jezus?”. Złośliwi, patrząc na dzisiejszą Ewangelię wtrącają, że jedną z opcji jest „sporządził bicz ze sznurów i powypędzał wszystkich”. No więc na początek tego czytania przeczytaj fragment Ewangelii poniżej…