odprawa
Rozważania dotyczące Ewangelii z aktualnej niedzieli - wpisy publikuję co tydzień. Odprawa to moment, w którym dowódca przygotowuje żołnierzy na to, co ich czeka w czasie realizacji najbliższego zadania. Wyznacza cele, opisuje plan, przypomina zasady i reguły, motywuje ich pokazując, że są do tego dobrze przygotowani. Ale w siłach specjalnych jest to nie tylko monolog dowódcy. Operatorzy biorą aktywny udział w planowaniu i proponują własne rozwiązania. Myślę, że jest to dobry obraz Mszy Świętej - rozmowa z Bogiem, który jest Królem, ale w której to Ty tak naprawdę decydujesz, co zrobisz i czy Jego plan Ci się podoba. Jeśli nie zaznaczyłem inaczej, wszystkie fragmenty z Pisma Świętego są cytatami z Biblii Tysiąclecia Wydawnictwa Pallotinum.
-
Bać się, czy wierzyć? (Mk 5, 21-43)
Czytałem ostatnio na pewnym blogu, że Kościół kontroluje ludzi przez strach, a narzędziem do zastraszenia jest wiara. Autor tych słów, oczywiście, deklarował się jako niewierzący. Po wymianie kilku komentarzy z nim sam zauważyłem, że on sam bardzo się zastraszał. Dzisiejsze czytanie z Ewangelii…
-
Wyjazd integracyjny (Mk 4, 35-41)
Łatwo jest deklarować życie wartościami płynącymi z wiary. Szczególnie jeśli się przebywa w tłumie, który robi podobnie. O wiele trudniej jest naprawdę tak żyć, gdy jest się samemu. Bardzo często wtedy właśnie na człowieka przychodzi kryzys i wątpliwość, co jest z tym Bogiem.
-
I tak urośnie (Mk 4, 26-34)
Jedne z pułapek męskiej logiki to „im mniej będę spał, tym więcej zrobię” i „żeby się za coś zabrać muszę dokładnie wiedzieć, jak to zrobić”. Obydwie potrafią skutecznie powstrzymać faceta od działania – pierwsza przez przemęczenie, druga – przez zaplątanie się…
-
Niech gadają (Mk 3, 20-35)
Po wielkanocnej przerwie, liturgia dzisiaj wraca do czytań z Ewangelii według świętego Marka. W czasie historii, którą dzisiaj usłyszymy, jesteśmy znowu w początkach działalności Jezusa, chociaż zdążył On już zdobyć pewną popularność, zgromadził wokół siebie dwunastu Apostołów i zaliczył pierwsze…
-
JEST – i to z nami (Mt 28, 16-20)
Wiele osób twierdzi (chociaż nie sprawdzałem, czy jest to udowodnione naukowo), że najlepiej zapamiętuje się koniec wiadomości. Nie wiem, czy święty Mateusz o tym wiedział, ale w swojej wersji Ewangelii zastosował tę zasadę idealnie. Słowa, które dzisiaj usłyszymy na Mszy Świętej to, według mnie,…
-
Strumienie (J 7, 37-39)
Rozpoczął się bardzo ważny (najważniejszy po Wielkanocy) czas dla wszystkich Chrześcijan. I myślę, że Pięćdziesiątnica powinna być dniem szczególnie ważnym dla każdego mężczyzny. Bo żadna książka, żaden motywator, żaden blog (cóż, zawsze byłem mistrzem w strzelaniu sobie w kolano)…