odprawa
Rozważania dotyczące Ewangelii z aktualnej niedzieli - wpisy publikuję co tydzień. Odprawa to moment, w którym dowódca przygotowuje żołnierzy na to, co ich czeka w czasie realizacji najbliższego zadania. Wyznacza cele, opisuje plan, przypomina zasady i reguły, motywuje ich pokazując, że są do tego dobrze przygotowani. Ale w siłach specjalnych jest to nie tylko monolog dowódcy. Operatorzy biorą aktywny udział w planowaniu i proponują własne rozwiązania. Myślę, że jest to dobry obraz Mszy Świętej - rozmowa z Bogiem, który jest Królem, ale w której to Ty tak naprawdę decydujesz, co zrobisz i czy Jego plan Ci się podoba. Jeśli nie zaznaczyłem inaczej, wszystkie fragmenty z Pisma Świętego są cytatami z Biblii Tysiąclecia Wydawnictwa Pallotinum.
-
U studni (J 4, 5-42)
Dzisiejsze, dość długie, czytanie z Ewangelii wg św. Jana przedstawia rozmowę Jezusa zmęczonego, głodnego i spragnionego. A patrząc na słowa, które mówi uznałbym nawet, że wkurzonego tym, że musi akurat w Samarii się zatrzymać. I właśnie wtedy zachowuje się jak mężczyzna.
-
Wierzysz, że wejdziesz na górę? (Mt 17, 1-9)
Jezus już nie musi być wprowadzany w wyzwania przez Ducha. Potrafi sam się na takie zdecydować, a przy okazji zainspirować do podjęcia wyzwania swoich uczniów. Ale nie każdy z nich jest do tego gotowy – na „wysoką górę” zabiera z sobą jedynie Piotra, Jakuba i Jana.…
-
Wejdź, przetrwaj, przejdź (Mt 4, 1-11)
Zacznijmy od tego, czego nie ma w dzisiejszym czytaniu. Tuż przed przedstawionymi wydarzeniami w Ewangelii wg św. Mateusza znajduje się opis Chrztu Jezusa, a poprzedzające dzisiejsze czytanie zdanie mówi o głosie z nieba „To jest mój Syn umiłowany, w którym mam upodobanie”.
-
Do jutra jeszcze dużo czasu (Mt 6, 24-34)
Mógłbym napisać o Chrześcijaństwie i pieniądzach, bo znaczna część osób pewnie głównie to zapamiętała z dzisiejszej Ewangelii. Ale wydaje mi się, że mężczyzna powinien w tej Ewangelii zwrócić uwagę na późniejszą część czytania i wyciągnąć stamtąd dwie rzeczy. Obydwie związane z przeżyciem.
-
Ponad 100% (Mt 5,38-48)
Z dzisiejszej Ewangelii, podobnie jak z tej rozważanej w poprzednim tygodniu, jedna rzecz wydaje mi się szczególnie skierowana do mężczyzn: dawaj z siebie więcej, niż trzeba.
-
Konkret (Mt 5, 17-37)
Na końcu dzisiejszej Ewangelii padają bardzo ważne słowa: „Niech mowa będzie tak, tak; Nie, nie”. Jak więc powinien mówić mężczyzna?