-
Nocny posterunek E11: Jak to wszystko się skończy…
Chociaż Adwent jest czasem radosnego oczekiwnia, to wcale nie o czekanie samo w sobie w tym czasie chodzi.
-
Nocny posterunek E10: Kopniak w bok
Adwent trwa już ponad tydzień. W tym czasie mogło udać Ci się zrealizować jakieś postanowienia i nawrócić się. A może być tak, że wszystkie Twoje plany przygotowania na przyjście Boga poszły się paść i jest gorzej, niż przedtem. Tego odcinka posłuchaj…
-
Nocny posterunek E09: Obserwacja
W trwaniu na posterunku bardzo ważne jest uważne obserwowanie otoczenia. Bez odpowiedniej czujności można przegapić coś bardzo ważnego.
-
Nocny posterunek E08: Bez oddechu
W pierwszym odcinku obiecałem, że adwentowe niedziele będę poświęcał oddychaniu. Dzisiaj opowiem o pierwszym (albo drugim – po policzkowaniu się) ćwiczeniu, jakie odbyłem na treningach samoobrony i o tym, że nie warto tego ćwiczenia powtarzać w rzeczywistości modlitewnej.
-
Nocny posterunek E07: Za osłoną
Bytując na posterunku, trzeba przygotować sobie odpowiednią osłonę przed ogniem nieprzyjaciela. Na szczęście, na posterunku adwentowym mamy tę osłonę zapewnioną.
-
Nocny posterunek E04: Bardziej niż strażnicy poranka
Tym razem opowiem, jakie było jedno z moich pierwszych skojarzeń po wymyśleniu nazwy „Nocny posterunek”. I, co ważniejsze, po co w ogóle mamy czekać w Adwencie.