-
Dwie góry (Łk 9, 28b-36)
Pierwsze weekendy Wielkiego Postu to piękny czas dla każdego, kto chce wejść na drogę operatora-paramedyka. Ewangelia w tych dniach kieruje nas w sytuacje ekstremalne: w zeszłym tygodniu wyprowadziła nas na pustynię, dzisiaj wyjdziemy na wysoką górę. Łatwo jest się po tym…
-
Tu nie chodzi o musztardę (Mk 4, 26-34)
Zawsze mam problem z przypowieściami „rolniczymi”. Jestem z miasta, zdecydowaną większość życia spędziłem w okolicy zalanej betonem, martwe rośliny kupuję na targu, a szczyt moich umiejętności w zakresie hodowli flory to rzeżucha na Wielkanoc. Dlatego przypowieści o sadzeniu albo hodowaniu to dla mnie prawdziwa tajemnica.…
-
Razem jesteśmy siłą (Mk 16, 15-20)
Jedną z rzeczy, których nauczyłem się w czasie formacji w Męskiej Stronie Rzeczywistości, jest podejmowanie ekstremalnych wyzwań jako efekt życia wiarą. I to wcale nie jest wymysł powstających w ostatnich latach jak grzyby po deszczu duszpasterstw dla mężczyzn. To pomysł Jezusa, który widać choćby…
-
Nocny posterunek E27: Pastuch
Na wysuniętym posterunku, zwłaszcza na Bliskim Wschodzie, często można natknąć się na miejscowych pasterzy – prostych ludzi, którzy utrzymują się z wypasu zwierząt. Właśnie z takimi ludźmi Bóg chciał się spotkać najpierw, gdy urodził się w Betlejem. A oni roznieśli po okolicy informację,…
-
Styl życia (Łk 9, 18-24)
Kontantynopolitańsko-nicejskie wyznanie wiary wielu z nas potrafi powiedzieć praktycznie nawykowo (wpis o nawykach pewnie opublikuję jutro). Wystarczy, że ksiądz na Mszy Świętej zaintonuje „Wierzę w jednego Boga”, a wiele osób potrafi bez myślenia, ustami powiedzieć całą resztę (zwłaszcza dobrze to widać…
-
Na drugie: Tomasz (J 20, 19-31)
Po przemyśleniu dzisiejszej Ewangelii stwierdziłem, że pierwsze osiem dni po Zmartwychwstaniu pokazało Kościół w pełnej okazałości. Jedni próbowali opowiadać o tym, że Bóg żyje. Inni – chociaż uważali się za uczniów – twierdzili, że nie będą im wierzyć na słowo. A jeszcze inni patrząc na to odkrywali,…