W liceum, w czasie długiej przerwy, często z kolegami przerwie schodziliśmy do podziemnego barku, żeby wystać swoje w kolejne i zjeść odgrzaną w mikrofali zapiekankę (z długości której dowiadywaliśmy się, że inflacja naprawdę ma wpływ na życie codzienne) albo „mini-pizzę” (która była połową bułki posypaną serem i polaną ketchupem). Od prawie miesiąca uczniowie w VIII LO w Krakowie, podobnie jak w innych szkołach w całej Polsce, nie mogą już skorzystać z takiej przyjemności. W sklepikach szkolnych…
