rozpoznanie

Wpisy poświęcone refleksji nad jakimś wydarzeniem, które ostatnio zwróciło moją uwagę. Ukazują się nieregularnie. Wysunięte rozpoznanie na terenie wroga to jedno z zadań sił specjalnych. W czasie takiego zadania, operatorzy wychodzą daleko w teren, na którym są otoczeni przez nieprzyjaciela, żeby przekazać swoim wojskom informacje wywiadowcze. Ten dział jest przeznaczony sprawom, które niekoniecznie dzieją się blisko mnie, ale które z jakiegoś powodu umieściłem na swoim radarze. Czasem to będą wydarzenia bieżące, czasem opis jakiejś akcji społecznej, czasem luźna refleksja, która mnie naszła - będziesz mógł znaleźć tutaj praktycznie wszystko. Dlatego ten dział traktuje jako wysunięte rozpoznanie w stosunku do tego, co robię na co dzień.

  • rozpoznanie

    Dyktafon zamiast Kałasznikowa

    Dziwnie mi się pisze o polityce. Chociaż pewnie nie rozumiem wielu rzeczy związanych z najnowszą aferą taśmową, myślę, że jest to na tyle ważna dla Polski sprawa, że powinienem o niej napisać parę krótkich słów. Raczej nieuporządkowanych przemyśleń kogoś, kto na to wszystko patrzy…

  • rozpoznanie

    Lekarz, który wierzy

    Ostatnio społeczeństwo zostało zszokowane przez informację, której nikt się nie spodziewał – niektórzy lekarze są Katolikami i praktykują to, w co wierzą. Normalnie nie wiem, jak to się mogło stać i kto ich puścił na studia medyczne…

  • rozpoznanie

    Powódź po raz kolejny

    Pamiętam Kraków podczas powodzi stulecia w 1997. Pamiętam mniejsze, lokalne powodzie w następnych latach. Pamiętam wreszcie – bardzo dobrze i z kilku perspektyw – ostatnią dużą powódź w Polsce 2010 roku. Tym bardziej zdziwiły mnie wiadomości w połowie maja…

  • rozpoznanie

    Postanowienie radości

    Trzy tygodnie temu była Wielkanoc. Dla wielu osób „była” jest w tym zdaniu słowem kluczowym. Przez dwa (w porywach trzy) dni jedliśmy ciasta, siedzieliśmy z rodziną, oglądaliśmy więcej filmów w TV, niektórzy pewnie zagościli na Mszy. A teraz? Teraz to już…