-
Czekając na… Wigilię
To już dzisiaj wieczorem. Niektórzy czekali na to trzy tygodnie, niektórzy – cały rok. Będzie Wigilia Bożego Narodzenia, a po niej dwa dni świętowania. Skoro więc większość z nas czeka teraz na jedno, nie ma sensu pisać o niczym innym. Myślę, że czekanie na kolację wigilijną…
-
Czekając na… dziecko
W ostatni poniedziałek – 17 grudnia – liturgia Adwentu zmieniła się. Kościół przestawił punkt skupienia z oczekiwania na Paruzję na przygotowanie do obchodów Bożego Narodzenia. Dlatego też w ostatnią niedzielę tegorocznego Adwentu nie napiszę już o czekaniu związanym z budynkiem kościoła. Tym…
-
Co z Twoją obietnicą? (Łk 1, 39-45)
W najbliższych dniach często pewnie usłyszysz życzenia „błogosławionych świąt” albo „błogosławieństwa bożego”. Być może nawet sam komuś takie złożysz. Dobrze jest uświadomić sobie w tym szczególnym czasie, co to tak naprawdę znaczy „być błogosławionym”. Za przykład niech posłuży ta, która jest „błogosławiona…
-
Czekając na… operację
To dla mnie bardzo osobisty wpis. Niedługo po świętach idę na operację. Prostą i rutynową, ale właśnie poznaję ten rodzaj czekania na własnej skórze. I to w bardzo specyficznych warunkach: jest to operacja w Polsce refundowana przez NFZ. A więc czekanie w pełnym tego słowa znaczeniu. Pierwsza rzecz…
-
Czekając na… apel
Zastanawia mnie kto – poza wyższymi oficerami i urzędnikami, którzy spędzają je na trybunie honorowej – lubi apele wojskowe. Kto w mundurze był, ten doskonale wie, jak to wygląda. Dowódca batalionu powie, że chce się spotkać z żołnierzami o 8 na placu apelowym.…
-
Czekając na… wrzątek
Jest wczesny, zimowy ranek. Jeszcze jest ciemno. Szurając nogami po podłodze, jeszcze z na wpół przymkniętymi oczami, wchodzisz do kuchni i po omacku szukasz włącznika światła. Pstryk. Dla oczu szok, więc odruchowo przymykasz je jeszcze bardziej. Po chwili z tej oślepiającej jasności wysuwa się…