Artykuły w temacie: Zmartwychwstanie

zmartwiony mężczyzna chowa twarz w dłoniach

Jeśli masz zrobić w Wielkim Poście jedną rzecz, zrób właśnie to

Nie planowałem na tegoroczny Wielki Post nic szczególnego na blogu, ale w pierwszy weekend po środzie popielcowej zrobiłem (zupełnie bez związku z postem) jedno ćwiczenie i stwierdziłem, że chcę się z Tobą nim podzielić. Jeśli nie interesuje Cię, jak przez praktyki wielkopostne dobrze przygotować się do Wielkanocy, możesz śmiało zamknąć zakładkę, chociaż opisane ćwiczenie i tak może otworzyć Ci oczy na pewien aspekt Twojego życia. I to nawet, jeśli nie planujesz w perspektywie…

Czytaj dalej…

Najlepsze święta ever

Chciałem Ci powiedzieć, że to będzie najlepsza Wielkanoc, jaka może być! Z trzech powodów. Po pierwsze: Jezus Zmartwychwstał. Żadna epidemia – ani inny problem naszych czasów – tego nie zmieni. Więc jest co świętować. Po drugie: lepszych świąt nie będzie. To jedyna Wielkanoc, jaką mamy w tym roku. Może do następnej Bóg przyjdzie i już wtedy będziemy mieli wieczną Wielkanoc. Nie warto więc zmarnować być może…

Czytaj dalej…

follow Me, zdjęcie: joshua-sortino@unsplash.com, CC-0

Follow Me! (J 20, 1-9)

Zgodnie z kanonem, każde opowiadanie powinno mieć wstęp, rozwinięcie i zakończenie. Ja mam tak, że często po przeczytaniu zakończenia książki wracam do jej początku i odkrywam, że już zapomniałem, jak dokładnie zawiązała się akcja. Wielkanocna Ewangelia jest świetną okazją żeby skupić się całkowicie wydarzeniach przy pustym grobie i zapomnieć o tym, jak zaczęła się ziemska przygoda Jezusa. To błąd. Początek jest kluczem…

Czytaj dalej…

Wierzący niewierny Tomasz, obraz: Carravagiio CC-0

Wierzący Tomasz (J 20, 19-31)

W niedzielę często chodzimy z rodziną do kaplicy Augustianów na krakowskim Prokocimiu – tej, w której jest ikona Jezusa Miłosiernego. Jest tam salka dla rodziców z dziećmi. Rodzice mogą tam na żywo oglądać przekaz ze Mszy Świętej za ścianą, a młodzież może trochę bardziej być sobą i nie przeszkadzać tym ludziom w głównej sali. Na ścianie oddzielającej salkę od kaplicy wisi obraz pokazujący świętego Tomasza, który prawie…

Czytaj dalej…

ta, której nie opisano, zdjęcie: daniel-burka@unsplash.com, CC-0

Nieopisana (J 20, 1-9)

Bardzo podoba mi się relacja świętego Jana z pierwszych chwili po Wielkanocy. Dlatego, że nie znajdziemy w niej żadnych elementów nadprzyrodzonych. Ot, „zwyczajny” poranek w Jerozolimie – Maria Magdalena spaceruje po ogrodzie na górze Golgoty i odkrywa pusty grób, potem dwóch apostołów biega po Jerozolimie (jeden ostatecznie przeszedł w marsz, bo nie wydolił). A w środku tego wszystkiego dzieje się najważniejsza sprawa na świecie. A osobiście myślę, że święty…

Czytaj dalej…

to jest najważniejsze w Przemienieniu Pańskim, zdjęcie: adrian@unsplash.com, CC-0

To, co najważniejsze (Mk 9, 2-10)

Zawsze miałem apostołów, których Jezus zabrał na Tabor, za trochę przygłupawych. W końcu tutaj Jezus się przemienia, przychodzą Mojżesz z Eliaszem, a oni zaczynają gadać coś o namiotach. Dzisiaj za to – gdy patrzyłem na ten fragment Ewangelii i nie mogłem w nim znaleźć żadnego punktu zaczepienia – zwróciłem uwagę na jeden szczegół. I odkryłem coś, co zrobili tam wprost genialnie.