Artykuły w temacie: wyzwanie

Horyzont (Mt 16, 21-27)

Zanim przejdziemy do niedzielnej Ewangelii, chcę Cię zaprosić do ćwiczenia. Popatrz na zdjęcie w nagłówku tego wpisu. To chłopaki, którzy chcą dołączyć do ParaRescue – elitarnej jednostki US Air Force, przeznaczonej do ratowania żołnierzy zaginionych za linią wroga. Mówi się, że jednostka istnieje dlatego, że nawet SEALsi muszą czasem zadzwonić na 112. Zastanów się – najlepiej zapisz na czymś, co masz pod ręką – co myślisz…

Czytaj dalej…

był sobie człowiek - mężczyzna jak każdy inny, zdjęcie: warren-wong-uuVguyksViA-unsplash cc-0

Był sobie człowiek (Łk 10, 25-37)

Podchodząc do przypowieści o miłosiernym Samarytaninie, często zaczynamy od końca – od zdania „Idź, ty czyń podobnie”. Pewnie nawet nieświadomie. Myśląc w tej perspektywie, w następnym kroku poszukujemy kogoś, na wzór kogo możemy czynić i trafiamy na Samarytanina, który wybija się na tle dwóch innych wędrowców przechodzących obok pobitego. A jakby tam popatrzeć na tę przypowieść z punktu widzenia pierwszego zdania? Powstał jakiś uczony w Prawie i wystawiając Jezusa…

Czytaj dalej…

połamany Krzyż w kawałkach, zdjęcie: ddp@unsplash.com, CC-0

Kawałki Krzyża (Łk 9, 18-24)

Gdy działałem w Męskiej Stronie Rzeczywistości, ks. Jacek Stryczek często odwoływał się do słów z dzisiejszej Ewangelii: „niech się zaprze samego siebie, niech co dnia weźmie swój krzyż” uzupełniając, że krzyż to wyzwanie, a nie kara. I to tłumaczenie we mnie zostało – mój krzyż to coś, co mogę wziąć, ale nie muszę. I coś, co nie ma mnie oddalać od świata, tylko przybliżać do Boga. Jezus, kontynuując wypowiedź, mówi o największym wyzwaniu, przed jakim stoi każdy z nas: śmierci.…

Czytaj dalej…

prosperuj i wzrastaj, zdjęcie: rawpixel@unsplash.com, CC-0

Prosperity nie jest złe (Łk 6, 17, 20-26)

Dzisiejsza Ewangelia jest uwielbiana zarówno przez kościelnych fanatyków, jak i przeciwników Chrześcijaństwa. Pierwsi mogą ją wykorzystywać do najeżdżania na bogatych, mainstreamowych albo po prostu uśmiechniętych. Drudzy – dzięki niej mają dowód, że Bóg wcale nie chce dać nam szczęścia. A ja widzę w niej proste wskazanie: daj z siebie coś więcej, bo inaczej będzie źle. Jezus zszedł z Dwunastoma na dół i zatrzymał się na równinie; był tam…

Czytaj dalej…

w takich sytuacjach się nie poddawaj, zdjęcie: pxhere.com, CC-0

O tym, jak się nie poddawać

Wejdźmy na chwilę w głowę kogoś, kto postanawia zostać operatorem i składa dokumenty do jednostki wojsk specjalnych. Jak myślisz, co taka osoba czuje? Czy przeszywa ją dreszcz gdy sobie uświadomi, że przez najbliższe paręnaście lat będzie codziennie poświęcał swoje ciało, czas wolny, bliskie relacje, sen i wiele innych rzeczy, żeby zapewnić bezpieczeństwo innym? Czy jest podekscytowana myślą o tym, że będzie walczyć ramię w ramię z najlepszymi…

Czytaj dalej…

samotny wilk, zdjęcie: michael-larosa@unsplash.com, CC-0

Samotny wilk (Mk 10, 46b-52)

W dzisiejszej Ewangelii jest tłoczno. Widzimy tłum otaczający Jezusa, gdy wyszedł z Jerycha. Z czasem ten sam tłum zaczął otaczać siedzącego przy drodze niewidomego – Bartymeusza. Gościa, który tak naprawdę nie ma nawet swojego imienia, bo „bar” to „syn”. Kolejnych „wielu” próbowało tego bezimiennego go uciszyć, a jeszcze inni – przywołują go do Nauczyciela. Co ciekawe, w tym całym tłumie tak naprawdę syn Tymeusza cały czas jest…

Czytaj dalej…